W zawieszeniu
Siedzimy jak na szpilkach.
Mija kolejna chwilka
oczekiwania na egzekucję.
Wybrzmiały pożegnalne mowy,
każdy do drogi jest gotowy,
spakowany dorobek.
Narastającej ciszy
nadzieja towarzyszy
na odwołanie wyroku.
Łudzimy się, że może
nie nadjedzie buldożer
i miejsce ocaleje.
autor
krzemanka
Dodano: 2024-03-16 11:38:06
Ten wiersz przeczytano 1597 razy
Oddanych głosów: 58
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (60)
Dziękuję kolejnym gościom za komentarze. Miłego wtorku
wszystkim:)
Wciąż się łudzimy mimo, że już po ostatecznej dacie...
oby trwał; pozdrawiam serdecznie.
Mysle, ze Wlasciciele Beja straciliby wiecej niz MY,
gdyby Go zamkneli.
My mamy Siebie i nasze zbiory, komentujacych,
Czytelnikow oraz...
tysiace utworow. Gdyby co... to stworazymy nowe
miejsce i odbudujemy Swoj Dom... wiekszy i trwalszy,
bo ostatnie tygodnie wykazaly niezbicie ogromna chec i
sile przetrwania jako Razem. :)
Pozdrawiam serdecznie, takze, a moze szczegolnie,
Wlascicieli. :)
Trafnie opisałaś niepokój podparty nadzieją.
Niestety - niepewność jest nieznośna, a z drugiej
strony jest częścią naszego życia i trzeba się nauczyć
z nią żyć.
Czekam na odwołanie decyzji (której notabene nie
widziałam...), bo chyba należy się to piszącym tu
autorom.
Pozdrawiam ciepło- wyjątkowo ciesząc się, że mogę! :)
Refleksyjnie, bardzo ładnie
a dalej za Poprzednikami.
Pozdrawiam serdecznie Krzemanko:))
Bardzo dziękuję nowym gościom za odniesienie się do
przekazu.
Dobranoc wszystkim:)
tu, na tym portalu zaczęłam pisać i tylko tu zaglądam
czas pokaże co dalej...
Trwamy z nadzieją, że wykonanie wyroku odroczone ale
trwamy w niepewności
(niestety taki znak naszych czasów)...
Jakby co, to wszelkie pożegnalne formalności
dopełnione, kontakty wymienione, trzeba żyć dalej :)
Pozdrawiam ciepło :)
Z Bejem to trochę jak z umierającym. Co rano
sprawdzam, czy jeszcze żyje.
Ale widać wróciła nadzieja, bo zacząłem znowu
komentować.
Pozdrawiam :):)
Chyba gdyby mieli zlikwidować beja już by to zrobili
chyba, tyle, że nie ma żadnej oficjalnej informacji co
i jak...
Pozdrawiam serdecznie :)
Serdecznie dziękuję wszystkim gościom za wgląd i
komentarze. Miłego poniedziałku:)
Na razie egzekucja no nie wiadomo odwołana czy
zawieszona,ale nauczyła mnie ściągania wierszy od razu
na pendrive...pozdrawiam serdecznie.
Będzie dobrze Anno. A tak naprawdę, to pożyjemy,
zobaczymy. Fajny, refleksyjny wiersz. Serdecznie
pozdrawiam życząc miłego dnia :)
...ciąg dalszy nastąpi(?)
:) Miejmy nadzieję.
Pozdrawiam, Krzemanko.