Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

[ Zawsze mieszkałam na ostatnim...









Po snach
trzymamy się za ręcę

całą noc daleko
spacerowaliśmy przy osobnych brzegach łóżka

dojrzały mężczyzna na - P
już wciska się pod odciśnięte żebra
opisuje zapach wód płodowych
trzynastozgłoskowcem

pierwsze sierpniowe włosy wypadają
oplatają palce
cienkie pępowiny

nie będę skakać z okna
Ktoś odwrócił blok do góry nogami

Mój mały Syn
przypłynie we wrześniu
Mój mały Syn
większy ode mnie









Dodano: 2010-08-01 11:34:09
Ten wiersz przeczytano 436 razy
Oddanych głosów: 5
Rodzaj Biały Klimat Radosny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (2)

Borkoś Borkoś

śledzę co piszesz na bieżąco, do perfekcji opanowałaś
tą małą delikatność, twoje słowa mówią do mnie coraz
głośniej i wyraźniej. Podziwiam i pozdrawiam.

DoroteK DoroteK

"spacerowaliśmy przy osobnych brzegach łóżka" jakie to
smutne, dobrze, że ten mały Syn już w drodze :-)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »