Zazdrość
Jak bardzo ona mnie dręczy
Jak bardzo ona boli, dokucza i męczy.
Nieświadomie się wyłania
Drwi ze mnie, szaleje i wchłania
Wchłania uczucia, oczy i dusze
A serce moje przezywa katusze
I choc przyżekam ze to sie nie powtórzy
Zazdrość ciągle mi złą przyszłość wrózy
Nie łatwo jest ją zgubic
Nie łatwo zniszczyć, porwać i wyrzucić
Wyrzucić i ocaleć
Wyrzucić tak daleko by już nigdy jej nie
znaleźć...
Białystok 20.08.05r
autor
Agsurisensitive
Dodano: 2005-08-20 14:20:41
Ten wiersz przeczytano 374 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.