Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Zboczony Szlak

wyrzucona z łona dającego początek życia
żałosnymi ruchami
poruszała się w nowych wymiarach odmiennego świata

nie chciała tam być-na ścieżce prowadzącej w głąb jego struktury

nie pragnęła poznać drogi
ani jej końca
wyciągając pazury zapierała się kończynami wbijając je w grunt mający utworzyć jej nowe życie

niezahamowany los pchał ją naprzód

zrezygnowana bezskuteczną walką poddała się ( niewiedząc o tym ) dobroczynnemu naporowi
ustąpiła przeznaczeniu

lecz wkrótce ( niespodziewanie ) doznała szoku-zaatakowana agnozją odizolowała się od środowiska
wyrafinowana podświadomość istoty-przeciwstawiając umiejętności spostrzegania zła
barierę pseudo samozachowawczą – uwsteczniła wewnętrzną siłą zmysły ;
opanowując równocześnie świadomość
bezwzględną perfidią zostawiając ruch jako czynnik ( pozornego ) życia
nierozumiejąc egzystencji otwartej przed jej wolna wolą przesądziła losy istoty
( ciała i duszy swojej )
oślepiona władzą nie wykorzystała szansy udoskonalenia życia
nawet przetrwania

istota
marna słaba istota w okowach psychopatycznego mózgu
poddała się jego woli wykonując bezwolnie rozkazy

idąc szlakiem dawnych szczęśliwych istnień – nie wiedziała o tym
nie zauważała posłańców głoszących cuda
nie mogła czuć nieskazitelnych zapachów drogi
nie spostrzegała boskich kształtów zawartych w obszarze jej przejścia
była owładnięta czasem teraźniejszych kroków
nie mogła wiedzieć że ich kontynuacja prowadzi w głąb cudownych tajemnych zakątków

oglądała się na przebytą drogę
oglądała się na przebyty czas
( nic nie dostrzegając )

będąc ślepa na przyszłość stąpała w przód i pokonując przestrzeń-cofała się w czasie

nie idąc – biegła w czasoprzestrzeni
pokonując kolejną odległość – oddalała się od celu

została sama wśród wyginionej przeszłości – nawet której nie czuła
utrzymując się przy życiu teraźniejszym krokiem
spostrzegając ( za przyzwoleniem ) ruch stóp w chwilę później zamierających w bezruchu

nie wykorzystała szansy –
nie pozwolono jej wykorzystać szansy

wydalona
niechciana
zagubiona
ślepa
oszukana
zatapiana fałszem – nie przyjmowała nowego
pewna słuszności postępowania
niewiedząc
obrała kłamstwo jako ideę życia

została sama

wyrugowana z przestrzeni
i czasu
dopełniwszy istnienia
nieświadoma oszukania
- umarła

bezdroze ( Gdańsk; listopad 1984 r. )

autor

bezdroze

Dodano: 2007-02-08 01:19:09
Ten wiersz przeczytano 944 razy
Oddanych głosów: 5
Rodzaj Biały Klimat Optymistyczny Tematyka Świat
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »