Zbrodnia z miłości
zaczynam dziwnie trzeźwo myśleć
gdy nie ma wokół mnie miłości
żądam za grosz mojego strachu
banknotów plik twojej stałości
mam napisany już list gończy
nie próbuj Miły mnie oszukać
bo diabła na łańcuchu trzymam
powącha go i pójdzie cię odszukać!
z miłości uczyniłam stragan
z marchewką grochem i kapustą
przeważam ją na dekagramy
nikt nie zostanie okłamany!
(zupełnie nie jest tak jak piszę
to nie jest prawda...no i już!)
pojmiesz tą groźbę bezbronności
jeśli ktoś płynnie i" z miłości"...
Wbił w twoje serce kiedyś nóż!
Komentarze (14)
Dobry dobór słów, treść interesująca.
:)
Bardzo dobry dobór słownictwa,mocno,stanowczo, ale i
smutno. Każdemu z nas ktoś kiedyś wbił nóż w
plecy-większość zna ten ból.
To boli... smutek w Twym wierszu...
Nietsety, tylko rymowanka z nienajlepszymi rymami. Ale
pomysl mogl sie lepiej zrealizowac.
W poszukiwaniu miłości wysłać list gończy... bardzo
zabawnie
z miłości wbić nóż...jakże często to się zdarza
Ciekawy wiersz o rozstaniu i fajnie napisany.
ten diabeł na łańcuchu bardzo mi się podoba(zazwyczaj
jest odwrotnie;-)
ale mocno piszesz coś ten nóż lepiej odłóż...
Jeszcze serce nie ostygło, jeszcze bucha z niego
para, wolno zacznie się ochładzać tylko o to sie
postaraj. Na przekorę zawsze bywa, kiedy płaczesz on
sie śmieje, zrób mu na złość zacznij sie śmiać
wtedy...... on twe łzy wyleje .
dużo goryczy .. ale przelanej w ciekawy sposób..
napisane nieźle))
To się nazywa zbrodnia z rozsądku i poczucie 'dobrze'
spełnionego obowiązku. Ładny wiersz. Pozdrawiam i
zapraszam czasem do siebie.
zaszczuć z milości choćbyśmy chciały... nie można...
można w wierszu pogróżką jak sztandarem pomachać... co
i tak dowiedzie naszej bezbronnosci (?). Bardzo
treściwy ciekawy wiersz.
No ciekawie nam przedstawiłaś tę zbrodnię miłości