Zbroja...z nierdzewnej stali
Musicie walczyć o swoje... Bić się o miejsce w świecie... Jeżeli będziecie zbyt słabi... Nigdy go nie znajdziecie...
Nauczyłam się mówić ,,nie"
Umiem stawić czoło słabości
Ale nie mogę dać sobie rady
Ze smutkami czarnej przeszłości...
Nie potrafię dalej iść
Ciągle oglądając się wstecz
Muszę jednak zacząć walkę
Z uniesioną głową wyciągnąć miecz!
mówiono mi:
,,Zmierz się z przeciwnościami losu
Nie patrz co robią pozostali!
Liczyć możesz tylko na siebie
I swoją zbroje z nierdzewnej stali
Uchroni Cię od cierpienia
Na drodze do pełnego szczęścia
Obroni przed wyrzutami sumienia
Tam gdzie nie ma na nie miejsca"
Ale ja tak nie potrafię
Będę sobie w miejscu stała
A zabiegani w tej walce ludzie
Zaczną szeptać, że oszalałam
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.