Zbyt daleko
Jestem za daleko,
byś mógł dotknąć mojej
dłoni i powiedzieć dziękuję
za wszystko co zrobiłam,
by usłyszeć wołanie
cichym, zmęczonym głosem
w krystalicznym powietrzu
kołującym wśród komarów.
Jestem za daleko,
by mi podarować liście
mieniące się dźwiękami
rudej jesieni,
by cieszyć się jak zawsze
iskrą przekazywanej
otuchy i nadziei
na nadchodzący czas.
Jestem zbyt daleko,
by mnie odwiedzić nocą
skradając się cichutko do
krwawiącego serca,
aby zobaczyć jak dzielnie
walczę z przeciwnościami
tego, co mi los daje
każdego dnia.
Czas powoli się skraca,
czuję to duszą
błądzącą pośród gwiazd
w pokornej samotności,
jeszcze trochę poczekaj,
muszę dotrwać do końca
zarośniętej piołunem drogi
mojego życia.
Komentarze (62)
wyciąć piołun i posadzić słoneczniki - niedługo
będzie się czekało na wyniki.
Pozdrawiam serdecznie
Smutno tak być daleko od siebie.