Zbyt wiele popsułam by móc...
Przepraszam za to co zrobiłam że tak bardzo was zraniłam i zmieniłam moje zycie w piekło...
Marnuje całe życie,
Tym kim jestem, co robie...
Nie mam celu ani marzeń,
żadnych wartości w sobie...
Kim jestem?
Drapieżnikiem bez uczuc,
Kazdym moim słowem i gestem,
Ranie wszystkich nawet najblizszych...
Tych na których najbardziej mi
zależało,
Teraz jak wróg spojrzeniem ich kłuje...
Palę i piję,
Imprezami żyję,
Szkołę olewam,
Nauke i rodzine...
Nic mnie nie obchodzi,
Żyje chwilą...
Do czasu gdy w oczach mamy widzialam
łzy,
To jak prze ze mnie cierpi i ojca,
Wyrzucającego mi wszystkie
niezadowolenia.
Teraz mi jest źle że tak wiele
straciłam,
Zmarnowałam całe życie...przepraszam
Nie zdołam naprawić już tego co
popsułam!
ZByt wiele się zmieniło:(
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.