Zdążyć na Zaduszki
Przebiegła duszyczka z Dobroszewa,
wiedząc, że oczyszczenia jej trzeba,
odplamiacza użyła
i w pralce grzechy zmyła.
Szczęściara trafiła wprost do nieba.
autor
_wena_
Dodano: 2014-10-22 11:31:09
Ten wiersz przeczytano 2924 razy
Oddanych głosów: 71
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (69)
i dałabym klimat ironiczny, bo nuż dziecko przeczyta i
uwierzy, że to prawda:)
Twarz swoją z grzechów obmyła i czysta do nieba
trafiła....Żeby tak realnie można było w tej
pralce......Pozdrawiam
Oj Wandeczko a nie utopiła się ta sprytna duszyczka?
pozdrawiam cieplutko:)))
Nowa Twarz, po prostu w pralce swoje grzechy zmyła
:))))))))) Dziękuję paniom za poczytanie, pozdrawiam.
a to spryciurka:)
pozdrawiam Wenuś:)
a to jej się udało Pozdrawiam serdecznie Wandziu
:)Dziękuję za wizytę u mnie
Ciekawe, jakże to ona zrobiła. Pozdrawiam Wando.
I szczęśliwa pewnie
w niebie szlocha rzewnie.
Bardzo ciepłe mini:) podoba mi sie:)
Pozdrawiam