Zdążyć na Zaduszki
Przebiegła duszyczka z Dobroszewa,
wiedząc, że oczyszczenia jej trzeba,
odplamiacza użyła
i w pralce grzechy zmyła.
Szczęściara trafiła wprost do nieba.
autor
_wena_
Dodano: 2014-10-22 11:31:09
Ten wiersz przeczytano 2927 razy
Oddanych głosów: 71
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (69)
Miała szczęście. Miłego wieczorku
ironiczny limeryk
bardzo dobry - pozdrawiam
Chyba nie było korków,że zdążyła :}
ciekawe czy się wirowała?
Super weno, pozdrawiam paa
No nie wiem, czy ją Święty Piotr przepuści. Może
fuksem, pozdrawiam :)
Ot Zaduszki na wesoło!
Dobry limeryk :)
Pozdrawiam serdecznie
To jej się upiekło, tej duszyczce oczywiście:)
Miłego wieczoru Wandziu:)
Pewnie wyprała się w wybielaczu :)
Pozdrawiam!
super wymyśliłaś, pozdrawiam:)
Ot i wykombinowała, świetnie Weno! Pozdrawiam
serdecznie:-)
super, ale ironia losu :):)
A to ci kombinatorka ;)
Pozdrawiam :)
i klamerkami przypięła :))))
mogłeś dodać 'na sznurze' :)))))))))))) Karl, znowu
mnie rozśmieszyłeś, dzięki.
a w niebie bardzo się zdziwiła,
kiedy podeszła Anielica...
jesteś cała mokra!
I ją powiesiła.
Pozdrawiam serdecznie