Zdążyć na Zaduszki
Przebiegła duszyczka z Dobroszewa,
wiedząc, że oczyszczenia jej trzeba,
odplamiacza użyła
i w pralce grzechy zmyła.
Szczęściara trafiła wprost do nieba.
autor
_wena_
Dodano: 2014-10-22 11:31:09
Ten wiersz przeczytano 2928 razy
Oddanych głosów: 71
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (69)
fajny!
nowoczesna technologia :)
Wszystkich gościom dziękuję za przeczytanie wiersza i
miłe komentarze, tobie nowicjuszko szczególnie.
Pozdrawiam Was serdecznie.
To Ci dopiero szczęściara.
Świetny limeryk. Pozdrawiam serdecznie.
,,trafiła prosto do nieba.''
Miłego wieczoru życzę
Czyli pranie przynosi skutek... Pozdrawiam :))
-- noooo, szczęściara.... ;)
- pozdrawiam ciepluteńko w ten chłodny jesienny
poranek...
Bardzo ładny wiersz
Wandziu, świetny limery. Szczęściara, fuksem do nieba.
Pozdrawiam i dzíękuję za wizytę u mnie.:-)
Dziękuję za ciekawe komentarze, większość z nich
wywołała uśmiech na mojej twarzy, za co jestem
wdzięczna. Życzę wszystkim spokojnej nocy.
Po praniu z niej ciekło, więc się jej upiekło:)))
Dowcipny,super limeryk
jednakże nie sądzę,by
ta duszyczka mogła tak łatwo się dostać do tego nieba
fuksem,
ale może są wyjątki,kto wie?
Pozdrawiam serdecznie.
Dobrej nocy życzę:)
Oj ale cwana ta duszyczka Tylko jej tego pozazdroscic
:)
Piękny limeryk Wandziu
Pogodnie pozdrawiam zyczą dobrej nocy :)
Pięknie dzikuję i jak zawsze zgadłaś który jest mi
najbliższy mo mni wierszyk
Jako pierwszy został napisany a zniego powstawały
nastę pne :)
może dlatego że ona
no to fuksem tam trafiła
bo jeśli by on tam trafił
to rzecz by normalna była:)))
pozdrawiam z humorkiem:)))
Sprytna duszyczka.Świetny limeryk.Pozdrawiam
serdecznie:)