Zdbrodnia...
Krew...broń,
zgon.
W oczach mania zabijania,
w zimnym sercu pragnienie kochania.
To przez to, ze była sama, nikomu
niepotrzebna, niekochana....
Ta krew...to ciało,które nie było same,
które kogoś kochało.
Ta krew niesprawiedliwe została przelana,
ona chciała być...być tylko kochana
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.