Zdradzony
Za wszelką cenę starałem się być taki jak
ty
bezwartościowy przezroczysty żebrzący
budowany od początku z wyrzutu sumienia i
łzy
Cierpiałem na siłę by dać ci radość
smutkiem bezsensem umartwianiem
budowałem swoją kryształową wartość
Oddałem ci całe złoto połamanego serca
chciałem uleczyć to co było chore
lecz czego oczekiwałem od mordercy
dla którego śmierć syna była wzorem...
autor
Derealizacja
Dodano: 2022-04-19 13:49:54
Ten wiersz przeczytano 998 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (7)
Poruszające słowa
Bardzo smutny wiersz, pełen wyrzutu i łez. Cierpienie
za bycie kimś kim nie chciało się być, ale w imię
miłości do rodzica. Trudny wiersz, ale potrzebny.
Pięknie napisany.
Pozdrawiam serdecznie
Smutny lecz świetny wiersz.
Pozdrawiam serdecznie :)
Smutny wiersz,
odczytuję w nim pewien stan zagubienia,
pozdrawiam.
Wiernym - -przepraszam :)
Bardzo przygnebiający wiersz. Popieram Sławka,
najważniejsze być wierny sobie.
Odnośnie pierwszego wersu, to polecam być sobą.
Wszystko inne prędzej czy później źle się skończy.