Zdrajca
Życie nasze splecione jest przez gwiazdy
Jesteśmy razem w tym wiecznym tańcu
szalonego świata
Ja raz kolejny twego światla pragne
dotknąć
Nie odrzucaj mnie bo koszmarny sen ogarnie
mnie
Wiem że gdy spojrzysz wstecz widzisz
okrutną czarną plame
Porównywalny ci niegdyś byłem całym
światem
Teraz światło moje gasnie w twoich
oczach
Dzis umrę z tęsknoty a okręt mój zatonie
w łzach moich
Wiem że dla tego kto zdradzil nie ma
miejsca ani dziś ani jutro
A serce moje które oplakuje czas
zostanie rozszarpane przez wstyd
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.