ZDRAPANE NADZIEJE
TEN PARK JEST MÓJ
TY WOLNYM KROKIEM
DEPCZESZ MOJE ŚCIEŻKI
NADZIEI
ŻE W KOŃCU LOS NAS
POŁĄCZY ALE WIEM ŻE
DOGONI CIĘ POŚPIESZNY
NA PASACH SMUTKU.
PO CO MI TO
I TAK KAZANO MI MILCZEĆ
TYLE DNI
I DŁUŻEJ MOGĘ
I BĘDĘ
autor
anna M
Dodano: 2008-06-09 00:05:12
Ten wiersz przeczytano 408 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.