Żeby...
Żeby to co nas jeszcze łączy nie zamieniło
się w końcu w nienawiść
po prostu musimy iść w swoje strony...
Zostaniemy przyjaciółmi i nadal będziesz w
moim życiu ważną osobą,
z którą nigdy nie stracić kontaktu
żeby nie stracić czegoś ważnego co mnie w
życiu spotkało...
dlatego to robię...
Robię to dla NAS.
Może to kiedyś zrozumiesz
16.07.2006 Majerczykówka (po długich zastanowieniach – rozstanie...) po kilku dniach wiedziałam, że to niemożliwe, że nie mogę bez Ciebie żyć...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.