zegar
***
wyrwany z objęć zegara
chwyciłem się mosiężnej wskazówki
wraz z nią upadłem
rzucony podmuchem minut.
sekundy ciężkimi uderzeniami
zegara
oznajmiły nadejście nocy.
Ósma minęła sześc godzin temu
sen ciężkimi, krótkimi oddechami
oznajmił koniec świata.
***
autor
michael
Dodano: 2005-10-31 14:53:48
Ten wiersz przeczytano 613 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.