Poranek
***
Wschodzące słońce
spędzi z powiek sen
podparte gasnącą gwiazdą
wtoczy się na sklepienie
eksplodując tęczą.
Podmuch barw
strąci władcę nocy -
blednący księżyc.
Światłość.
nadzieja, która budzi sie wraz z nami każdego dnia...
autor
michael
Dodano: 2005-11-03 08:27:17
Ten wiersz przeczytano 499 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.