Zegar czasu – na trasie
Wybiła kolejna godzina
umykających z pamięci
chwil
odjechał
pociąg
pozostawiając
dzieciństwo
na
opustoszałym peronie
machające
białą chusteczką.
Czas ruszył do przodu
odmierzając nowe
a rozpędzony
pociąg
mknie po
szynach młodości
aby dotrzeć na
czas
do kolejnych
stacji.
Złote wskazówki zegara
dotarły do kolejnej godziny
nadjeżdżający
pociąg
daje podróżnym
sygnał
że zbliża się
do kresu
wyznaczonej
drogi.
zegar zatrzymał swój
obieg
jego czas się dokonał.
Komentarze (17)
Najpiękniejsze są lata młodziutkie-potem starsze będą
już krótkie:(
Franky i Słodki drań, macie prawo tak komentować, ale
jesteście w mnieszości i to zdecydowanej. Obrażacie
czytelników poezji kazapa, a oni punktów za nic nie
dają. Kazap w trzech zwrotkach teg wiersza przedstawia
życie człowiek od dzieciństwa najmilszego wspomnienia
z życia każdego człowieka poprzez młodość aż do kresu
wyznaczonej drogi, do chwili kiedy Pan powoła nas do
siebie. Poezja kazapa warta jest większego
upowszechnienia.
hmmmmm Pociąg... Twój wiersz przypomniał mi moją starą
myśl.... Człowiek odjeżdżający pociągiem to tak jak
człowiek umierający.... w obu przypadkach się żegnają
i ruszają w daleką drogę :) głosik dla Ciebie
Logicznie urywa się na 7 i 8 wersie, bo nie wiemy "co
nowego odmierza czas". "Szyny młodości" - można
przełknąć, "Złote wskazówki" - już nie. Za dużo
patosu, doceniam starania w pisaniu bez rymów, ale
rytmu tu za grosz. Ogólnie ani temat przesadnie
oryginalny nie jest, ani wykonanie (tym bardziej) nie
powala, czyli zwyczajnie - słabo i nudno.
Czy potrafimy tak dopędzić ten pociąg?
Chcesz się pożalić......
nawet "że zbliża się do kresu
wyznaczonej drogi." a pomyśl......komu" ???
Banalna oklepana i nic nie wnosząca treść tak krótko
można podsumować to co napisałeś.Nie wiem co ty
robisz,że masz tyle głosów,to po prostu żenada.
Karolu w Twoim wierszu mówisz o przemijaniu...używając
metafor jakim jest pociąg...czas hmmmmmmmmm to
wspaniale symbole i jakże wyraziste...z uśmiechem:)
Porównanie życia do jazdy pociągniem. Na każdego czeka
taki ostatni peron!!
zawsze myślałam że najlepszym porównaniem życia jest
podróż pociągiem...sprytnie opisana z domieszką
upływającego bezlitośnie czasu okazuje sie być
świetnym wierszem jeśli jeszcze ktoś umie to składnie
napisać ty potrafisz:)
...wiesz dwa razy kolejnej.....? ...wiersz działa na
wyobraźnię...mkniemy w wagonikach czasu i
przestrzeni.....obrazowo napisane...:-}
Zegar można zatrzymać...pociąg życia...sam dowiezie
nas do kresu podróży.
Jak zawsze masz rację...
Czas zawsze mknie do przodu, gonimy go, lecz bez
skutecznie. A kiedy nadchodzi ostatnia chwila
wzbraniamy się by jeszcze ona z nami pobyła, lecz już
bez skutecznie
Piekny wiersz ...który wymaga zrozumienia.
Ile wierszy trzeba mieć w dorobku, ile dobrych wierszy
przeczytać, by zrozumieć, jak banalnie i sztucznie
brzmią w tym wierszu opisy pociągu pozostawiającego
dzieciństwo na opustoszałym peronie...mknącego po
szynach młodości ...aż na sygnale dotrze do kresu
wyznaczonej drogi. I jeszcze ta arcybanalna puenta :
zegar zatrzymał swój obieg jego czas się dokonał. To
znaczy zegara? Co w tym odkrywczego i jaki powód, by
tą mądrością podsumować ten utwór?
hmm...ciekawe porównanie, życia do odjeżdżającego
pociągu...oby dla nas jeszcze nie dojechał ....
Zegar można zatrzymać czasu nie da się. Brawo- świetny
wiersz.