Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Żegnaj

...tak się kończy coś, co było tak pięknie prawdziwe...

Październik skrzydła odsłonił,
zabrał tyle szczerego uśmiechu.
Podobno oczy nasze przysłonił
i piszemy ogarnięci chorobą lęku.

Miałem nadzieję i czułem,
grałem nawet z losem w karty.
Realizmem się nie trułem,
łzy cierpienia obracałem w żarty.

A Ty mi piszesz, z łzą nadziei,
że to ja zboczyłem z drogi,
że teraz wszystko się zmieni,
że palą się marzeń wspólne progi.

Tyle planów układanych w snach,
rozpłynęło się w melodii dnia,
telefonu cichy, drżący wrzask
nie dotarł, spada w samotności dna.

I nie ważne, czy ją kochałem,
bo los ciągle powtarzał: „gnaj”.
Bo tak jak kiedyś, sam zostałem,
a Ty mi piszesz, krótkie: „Żegnaj”.

...rozbicie...IIIIIII...mur

autor

Cristof7

Dodano: 2006-10-15 18:03:11
Ten wiersz przeczytano 516 razy
Oddanych głosów: 17
Rodzaj Rymowany Klimat Pesymistyczny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »