ŻEGNAJ JURKU
Jeden z trenów napisany dla Ciebie. Lipiec 2004 r.
Jureczku, przyjacielu drogi.
Dlaczego tak prędko rozeszły się nasze
drogi.
Zabawiałeś zawsze nas.
Jakiż smutny będzie bez Ciebie teraz
świat.
Kogo odwiedzać będziemy.
Kto nas odwiedzi, kto nas jak Ty
rozweseli.
Kto otuchy doda, kiedy do Ciebie taka
daleka droga.
Spotkać się spotkamy, nie wiemy tylko
kiedy.
Ale My cierpliwie poczekamy.
Dużo spraw jeszcze pozałatwiamy.
Co Ty nie dokończyłeś, dokończymy.
Twoje plany, a miałeś ich tyle, tyle,
zrealizujemy.
Odpoczywaj, boś godnie pracował.
Życia napewno żeś nie zmarnował,
zawsześ wszystkiego dopilnował.
Dobrze wszystkim radziłeś,
Bo Ty Jureczku, wyjątkowym człowiekiem
byłeś.
Żegnaj Nasz Drogi Przyjacielu.
Odpoczywaj w spokoju wiecznym.
Zawsze Serdeczni Twoi Przyjaciele, Grażyna, Leszek z Anetą.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.