Zero łez...

"nigdy nie zapomnę chwil wspólnie spędzonych z Tobą,jesteś osobą,której zawsze dałabym wszystko...

Niech już żadna łza nie spłynie z mych oczu,
Niech me myśli się ukoją,w ciszy w spokoju...
Niech żadna kłótnia nie zakłóci tego co mamy...
Ja i Ty na drodze do zmiany...
Ciężko mi teraz gdy siebie nie mamy,
Usycha me serce,bez żadnej już wiary...
I tak z dnia na dzień...obserwuje jak znika twój cień.
Nawet nie wiesz jaki mam żal,
Że nie wziołeś mnie ze sobą w drogę,że nie zapakowałeś w podróżną torbę...
A ja tak bardzo tęsknię..tak bardzo się boje...
Że już nie wrócisz...że zostaną mi jedynie wspomnienia po Tobie.
W takiej niepewności żyć już nie mogę...
Tylko mi pozwól a jutro będę już przy Tobie...
Wiem że zrobiłbyś tak samo jak ja robię...
Gdybym to ja była daleko,już dawno był byś w drodze do mnie...

...chciałabym być tak blisko"

autor

Obce imię

Napisany: 2007-01-26 Dodano: 2007-01-27 12:48:18

Ten wiersz przeczytano 510 razy

Oddanych głosów: 7

Rodzaj Rymowany Klimat Smutny Tematyka Wiara

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie