Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

zero zaufania do 000

Zaufanie? A na co mi ono?
Przeciez zawsze jest niepewne
za nie trzeba placic słono.
Ja nie jestem w stanie ci tego dać,
zaufania na 100 procent tutaj brak.
Swój czas? Mój terminarz pęka w szwach
mozesz postawic mi gmach,
chociaż w sławie tez jest hak.
Twoj czas jest mi na nic, jak sie znudze to zadzwonie
może będę miał chwile wtedy wezmę cie na stronę.
Dobre slowo, a czy ja wierze w slowa?
W slowie takze klamstwo sie uchowa.
W moich slowach czai sie zly pies,
dlaczego mam wieżyc ze z tobą inaczej jest.
Moze wiernosc? Ona tez jest zmiennym wiatrem,
a slady wiary chetnie zatre.
W ciebie nie wierze, ale ty w wartości wierzysz nie wiem po co bo przecież nie możesz wszystkich ludzi ta sama miarka mierzyć.
Czy teraz widzisz? Nie potrzebuje ciebie,
jestem szczesliwy w swym zaklamanym swiecie. Pytasz jak to? Przeciez postepujesz fair?
Siostro zrozum im więcej prawdy tym masz z życia mniej..

autor

nie.ja

Dodano: 2009-12-29 00:14:44
Ten wiersz przeczytano 474 razy
Oddanych głosów: 2
Rodzaj Rymowany Klimat Pesymistyczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »