Zezwierzęcenie, czyli rymy dla...
Chciałbym być koniem hulaką, co z
wiatrem
goni po łąkach motyle i świerszcze,
stać się poezją, kopytnym meandrem,
krwisto-gorące wystukać ci wiersze.
Albo pegazem, z ptakami bym gadał,
latał w przestworza usiane gwiazdami,
marzył nieskromnie, że grzbiet mój
dosiadasz,
w światy cudowne prowadzisz biodrami.
Być twoim koniem, wiernym zwierzakiem,
pyskiem rozumieć sens dłoni pieszczoty,
ciała bliskości napawać się smakiem,
poczuć na sierści twych nóg błogi dotyk.
Więc cwałuj boska do szału, do granic
roznieć płomienie w zaciszu wstydliwym,
konia prężnego ściskając udami
faluj splątana, jak włosy u grzywy.
Komentarze (21)
Sprawnym piórkiem, ze średniówką regularną, erotym
podtekstem, ech...
Serdeczności :)
Kłaniam się
Podoba mi się ten galop. Potrafi podnieść adrenalinę,
może i coś jeszcze:) Pozdrawiam:)
Czuję potrzebę skomentowania Twego wiersza. Pracuje
często z końmi i z doświadczenia wiem, że bez miłości
do zwierzęcia i jego obserwacji, praca ta może
skończyć się źle. Koń każdy to odrębny charakter. Koń
w stadzie to nie tylko piękno, lecz potęga a nawet
groza.Koń indywidualista potrafi zapanować nad stadem
i być niebezpieczny dla człowieka. To tyle na temat
koni. Amazonką (instruktorką) z wieloletnim
oświadczeniem, jest moja córka, właścicielka stajni.
Ja i żona jesteśmy tylko stajennymi. Pozdrawiam ciebie
serdecznie. Widzę, że kochasz konie. Z przyjemnością
przeczytałem Twój wiersz. Podoba mi się. Serdecznie
pozdrawiam.
Pogalopowałeś, że hej...a wodze fantazji z rąk się
wymknęły...Klimat może być też rozmarzony...
wiersz przywołuje Szał Podkowińskiego Żywy wiersz to
wizualizacja pragnienia i pożądania Podoba mi się
Amazonka,, jak ogień zmysłów Udany wiersz
Która by nie chciała? Świetny erotyk-wyznanie.
Bardzo dobre pióro. Pozdrawiam z szumem deszczu.