O Zgrozo !
Świt już nastał biały
zmazał poplamione nocą niebo
świat mój już nie jest doskonały
kiedy uciekło z niego twoje ciepło
Krzewy różane połamane,uschnięte
nawet z drzew już zielona nadzieja
uleciała
bo twarde i zimne jest serce pęknięte
i nie pamięta kiedy w nim istniałaś
Moimi myślami można by napisać smutne
scenariusze
moje oczy już nigdy nie zaświecą
błękitem
pozostawiłaś w nich mnóstwo wzruszeń
i utrwalone we łzach swoje odbicie
A teraz czuje już tylko jak słowa mi
zgrzytają
smutkiem podobne zupełnie do nikogo
głębokim zarysem na ziemię upadają
co ja teraz pocznę , o Zgrozo !
Komentarze (7)
Podoba mi się treść tego wiersza, ale warsztat ? myślę
że posłuchasz podpowiedzi (a chętnych tu nie brakuje)
i zechcesz poprawić według zasad. Widać że nie piszesz
na siłę i masz talent.
Brawo - dobry wiersz +
Również podobne odczucia mam...nasi doświadczeni
bardziej i mniej poeci i wierszokleci...czytajcie
debiuty i wyrażajcie swoje opinie! Prosimy -nie
błagamy(:
mnie debiutantce podobają się Twe myśli wyraziste i
ciepło,które promieniuje ze słów wiersza.Pozdrawiam
cieplutko
Szkoda tylko...że tak mało osób zwraca uwagę na
debiuty...Chciałbym zobaczyć o wiele więcej opinii na
temat mojej twórczości . Ale dziękuje za te opinie
które są :)
Uwielbiam, gdy mężczyźni tak pięknie piszą o
miłości... Naprawdę wspaniale oddałeś smutek, żal i
tęsknotę...
Ładnie przenosisz w swój świat słowami przenosisz w
bajkową krainę.
Pięknie malujesz słowami...jak na debiut jestem pod
wrażeniem