zgubiłeś mój niepokój
twoich oczu spojrzenie
wysnute zza ściany miłości
okryło zroszoną powłoką barw
powieki zamknięte w kufrze marzeń
usypiając niepokoje
jakby ciszą wiosennego lasu
a twoich dłoni spokojny dotyk
kołysał słowa na wietrze
i splótł szczęściem
wianek różany
z zapachem słodkiej wolności
w rozkwicie śpiewów
Prabuty 13.10.2007 rok
Komentarze (1)
Pełen magi miłości i ciepła. To dobrze ze on zgubił
twój niepokój :)