Zima
Samhaine, dziś. Początek i Koniec. Czas pożegnać się ze Światem i wejsć w Krainę Umarłych, by powrócić Jutrzenką.
A gdy znów przyjdzie zima
Ubierze mnie w rękawiczki
Sięgające przedramienia, na wszelki
wypadek
Bo gdy znów przyjdzie zima
Wszystkie myśli będą zebrać o ciepło
Inne niż ciepło kaflowego pieca
I gdy znów przyjdzie zima
Z kubkiem herbaty w ręku
Będę się żegnać wciąż ze wszystkimi po
cichu
I głośno wracać będę
Znad przepalonych mostów
Wiesz, że gdy znów przyjdzie zima
Pójdę bezludnym miastem
Ze szronem na ustach i lodem w sercu
Wyruszę już niebawem
Bo nie ma miejsca
Ach, nigdzie już nie ma miejsca
Na moją małą osobistą śmierć
Więc, gdy znów przyjdzie zima...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.