Zima mnie pięknym dotyka
?W śniegu zostawiam tęsknoty, marzenia?
Gdy świt nastaje ubrać swe myśli w tęsknoty
w marzenia
Ubrać siebie w biel, zabrać z sobą
natchnienia
Iść samemu w poranny spacer w zagajniki w
szerokie pola
brnąć w zaspy białego śniegu
Oddech przestrzenią wzrokiem zabrać - taka
moja wola
Zatrzymać siebie na chwile , odpocząć w
rannym biegu
Iść marzeniami w przestrzeń gdzie piękno
jest celem
Podziwiać dzieło twórcy malującego świat w
bieli
Przyjmować widoki, przed sobą , być ich
przyjacielem
wziąć w posiadanie piękno, tak by nikt ich
nie rozdzielił
Iść ku pięknu znajdywać w śniegu ślady ? o!
kwiat się czerwieni
Na stokach , widać słoneczne cienie
kamieni
Na krzewinkach jagody, nie spadłe
jesieni
Wiatr rozwiewa biel, piękno się w oczach
myli
Spoglądam w dal- tam ślady kopyt saren,
skoków zajęcy
Tkają dziwny dywan , w śniegowe wzory
W dali szarością widnokrąg cały
przykryty
Zatrzymać myśli, odurzyć serce , przyjąć
znak pokory
Widok poranka , jego białe piękno lśni w
czystości
Obejmuje to radością w pięknym sercu
żywiole
Niech ten poranek, we mnie na stałe
zagości
Niech trwa, niech trwa , tego chce , pragnę
, tego wolę
Być w śniegu , w śród drzew, lasu , ten
widok mnie omami
Rękoma , wzrokiem , sercem nieba dotykam
Chciałbym śpiewać , tańczyć w rytm
zachwytami
Słuchać skrzypu śniegu , jak piękna
muzyka
Czas wracać z porannego spaceru, radością
zmęczony
Wracam swoimi śladami, słychać skrzyp
śniegu i lodu
Zegnam las, śniegu biel - już blisko jestem
domu
Mam w sobie piękno - z którym dziele się z
Tobą
Autor:slonzok-knipser
Bolesław Zaja
Komentarze (5)
właśnie za to doceniam wiersze że można w nich
przekazać drugiej osobie własną myśl w tak obrazowy
sposób :)
Jak na obrazie wymalowane pragnienia, przyroda i Twój
ślad :)
Dziękuję, że podzieliłeś się pięknem, u mnie zima bez
śniegu. Cieplutko pozdrawiam
Bolesławie, dziękuję, że podzieliłeś się ze mną
wspaniałym , zimowym pięknem, chętnie wybrałam się z
Tobą na ten mroźny spacer :-) w realu uważaj na
siebie, ubieraj się ciepło i w te mrozy - pamiętaj -
tylko krótkie spacery :-)
Twój wiersz również potrafi wyciszyć jak opisywana
zima. Lekko się czyta i jest przyjemny w odbiorze.
Pozdrawiam:)