Zima nad Niagarą wśród sadów i...
PANTUM
Stojąc na balkonie, chcę nacieszyć oczy.
Wzrok mój skierowałam do niagarskich
sadów.
Biały puszek śniegu posypał dziś w nocy,
jeden z najpiękniejszych zimowych
opadów.
Wzrok mój skierowałam do niagarskich
sadów,
cichutko oddycham, by nie spłoszyć
ciszy,
kojoty odchodzą, nie było napadów.
Słyszę pieśń o wiośnie, już w powietrzu
wisi.
Cichutko oddycham, by nie spłoszyć
ciszy.
Winogrona w rzędach jak staruszki babki,
każdy krzak już zasnął, żaden z nich nie
słyszy.
Oprócz srebrnej sukni mają śnieżne
czapki.
Winogrona w rzędach, jak staruszki
babki.
Obsypane śniegiem aż po same pachy,
oprócz srebrnej sukni mają śnieżne
czapki.
Na mrozy się skarżą postrzępione
strachy.
Obsypane śniegiem, aż po same pachy,
wiatr hulał z wieczora, śnieg posypał w
nocy.
Na mrozy się skarżą postrzępione
strachy.
Stojąc na balkonie, chcę nacieszyć oczy.
bronislawa.piasecka
Komentarze (72)
Dziękuję mariat. Poprawiłam i jest pięknie. Dzikuje i
pozdrawiam.
Broniu - tu bym proponowała zmianę - śnieg i opady
śniegowe---???
"Biały puszek śniegu posypał dziś w nocy,
jeden z najpiękniejszych śniegowych opadów."
na taki zapis
Biały puszek śniegu posypał dziś w nocy,
jeden z najpiękniejszych zimowych opadów.
albo
Biały puszek z płatków posypał dziś w nocy,
jeden z najpiękniejszych śniegowych opadów.
Dziękuję za miłe komentarze dla MAGNOLII, musi-ko,
andrew wrc, Leon-nela, Filip j, Szarość dnia.
Serdecznie pozdrawiam, życząc miłego dnia.
https://www.youtube.com/watch?v=45M0up8WJZg
Bardzo piękny wiersz.
Pozdrawiam:)
Niesamowicie! Aż widać ten twór malowany, wyrywany ze
słów.. Ubrałaś widok, wokół malowany, aż brak mi słów.
Plączą się słowa, kolejny wyraz, znów powtarzany,
kolejny.. Napiszę o tu.. Sama zima, tak pięknie
opisana, 'najpiękniejszych śniegowych opadów' zgadzam
się.. (Powtórzenia celowo) Pozdrawiam serdecznie! :)
piękny wiersz nastrojowy a powtarzalność wersów urzeka
to jak fale śnieżne co odchodzą i wracają sypiąc
śniegiem piękny
piękne obrazy, radosne:) pozdrawiam Bronisława
Piękny z przyjemnością przeczytałam.
Pozdrawiam serdecznie :)
Pięknie opisałaś jak zawsze BRONIU widok cudowny
zamykam oczy i widzę,serdecznie pozdrawiam .
Serdecznie dziękuję za miłe komentarze dla Loka,
jastrz, Maciek, Grażyna Sieklucka, Zenek i marcepani.
Winnice pieknie wyglądają zimą. Przeważnie uprawiane
są na terenach płaskich. Nowe odmiany, sprowadzane z
Europy, bardzo wydajne. Syn ma winiarnię i winnicę. W
winiarni produkuje wino. Osiągnął sukces.W trudnych i
szczęśliwych chwilach zawsze stałam obok niego.
Pozdrawiam serdecznie.
pięknie - zdaje mi się że i ja stałam na tym balkonie
i wszystko widziałam.
Miło mi bardzo było przeczytać z Niagary widokówkę
przyrodniczą Pozdrawiam Bronisławo Serdecznie
Super, Twoje wiersze zawsze czytam z przyjemnością.
Pozdrawiam serdecznie Broniu.
Śliczne, nastrojowe, zima potrafi być piękna, a
winnice to nie tylko zbocze z roślinami, ale też jeden
z ważniejszych symboli w naszej kulturze.
Wino to przecież krew Chrystusa, a winnica obsypana
śniegiem daje nam najcenniejsze grona. Z nich na
Węgrzech produkuje się tokaj Essenthia, a w Niemczech
wina reńskie i mozelskie Eiswein.
Cudeńko.Miło było przeczytać.Pozdrawiam serdecznie.