zimowy czas
zimowy senny czas
posnęły drzewa i kwiaty
śpią brązowe misie i świstaki
jak suseł zasnęła miłość
przysypana śnieżną kołderką
i marzenia wolniej się marzą
i zdarzenia coraz rzadsze
być może i ziemia
obraca się coraz wolniej
i słoneczko jakieś ospałe
tylko moje serce
ciągle bije w pośpiechu
i nie chce utracić
ani jednej chwili
z tych dni darowanych
przez czas wszechpotężny
tych chwil w których
ono bije dla Ciebie
i.
dla kochających zimą
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.