Złe wspomnienia
Dedykuje to tym wszystkim, w mych wspomnieniach...
Tylko cichy pogwizd wiatru
Gdzie za oknem zmrok już dawno
Przywołuje te wspomnienia
Które w sercu mi nie gasną
I chodź chwile te jak szelest
To znów są, to już ich nie ma
Zamiast dawać wielką radość
Przygnębiają - cóż za ściema...
Po co, na co i dlaczego
Smutek, łzy i wątpliwości
Czas naprawdę nic nie zmienia
Więc jak nie bać się przyszłości
Ja was nie chcę, wnet zniknijcie
Odblokujcie moją głowę
Bym jak aktor w życia filmie
Mógł grać dalej swoją rolę
Proszę, błagam, nie dam rady
Znowu moje serce krwawi
Niech odleci, niech się wzbije
Niech mi tylko ulgę sprawi
Słowa, czyny, gesty, miejsca
Czas i nowe wydarzenia
Jak się nie bać gdy to teraz
Zmieni się w te złe wspomnienia
Komentarze (1)
Piękny i ujmujący wspomnieniami wiersz.