Złudne nadzieje......
Karmiąc się złudną nadzieją,
trwam w zamkniętej pułapce mych uczuć,
Przepojona goracym pragnieniem,
upajam się wspomnieniem naszych spotkań,
świadomość dotkliwie podpowiada bezsens
sytuacji.
Zaburzony miłością umysł - ignoruje
sprzeczność interesów.
I tak zaplątana w tę pajęczynę
niemożności,
przeżywam kolejny dzień,
w oczekiwaniu na choćby jedno Twoje słowo.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.