Złudzenie
Zapach łąki znajomy i świeży
- na źdźbła trawy popatrzę wzruszona.
Trącę myślą pobladłe wspomnienia
i odejdę zachwytem zdziwiona.
Pójdę drogą, gdzie czas się zatrzymał,
by przebiegłym iluziom uwierzyć.
W jasną przestrzeń, co wiedzie do
szczęścia
i gdzie życie dobrocią się mierzy.
Wraz z uśmiechem i sercem radosnym,
znów obudzę nadzieję zielenią.
A nad ranem sny wszystkie pozbieram
i zachowam w skarbonce westchnienia.
Tym źdźbłem trawy podzielę się z tobą,
które kiedyś po drodze zebrałam.
Ty rozrzucisz hen w przyszłość, przed
siebie,
drobne ziarnko - sens życia dojrzały .
Komentarze (19)
Po prostu SUPER ,p[ozdrawiam
Bardzo Ci dziękuję za wizyty u mnie.Ziarnko, jako sens
życia, bardzo ładna metafora.Pozdrawiam krysy
Piękny wiersz!
Pozdrawiam serdecznie:)
Wiatr niechaj niesie dobro do dobra, trawa soczysta
zieleni się wszędzie, a wtedy raj na ziemi z pewnością
będzie.
Ladny, nawet bardzo:)
Złudzenia i sny są piękne, i mimo że tylko złudzenia,
to jednak potrzebne.
Pozdrawiam:)
fajny wiersz-pozdrawiam serdecznie
złudzenie obrazów
fatamorgana postrzegania
i wypatrywanie marzeń
super napisany ...
Sliczny, pozdrawiam :)
Piękny wiersz, zachwyca.
Bardzo mi się podoba.
Pozdrawiam i dziękuję.
Bardzo ładny, płynnie napisany wiersz :)
Krysy miło ponownie twój wiersz poczytać na Beju.
Świetny rytm, stała średniówka po 4 zgłosce, taką
płynną melodykę nadaje i o życiu w ciekawym ujęciu.
Pozdrawiam :)
Ładnie. Zamiast " Dotknę" w pierwszej strofie czytam
sobie "Trącę". Miłego dnia.
Wraz z uśmiechem i sercem radosnym, pozdrawiam w
promieniach wiosny. Miłego dnia
Bardzo ładny wiersz, tak płynny, rytmiczny, ze sam się
czyta i optymistyczna puenta:))