Zmądrzałam
ostatnio zdałam sobie sprawę z wielu
rzeczy
problemów
które zajmowały
krępowały
moje serce
czuję się tak jakbym zabiła ukryte we mnie
dziecko
i wiem że to nie była
aborcja.
to było otrzymanie kolejnego zmysłu
o nazwie rozum
zmądrzałam?
za mało powiedziane.
utopiłam
marzenia nie do spełnienia
niepotrzebne nikomu mrzonki
które swą bezwartościowością
rosły w oczach
przysłaniając moje prawdziwe ja.
zabrakło im tlenu
zostały na kartce
ręką przycisnęłam je by
zginęły śmiercią tragiczną
pozwoliło mi to zrozumieć
sens prawdziwego
nie wirtualnego
nie napełnionego testosteronem
Życia.
poznaję powoli jego smak
i delektuję się nim
jak nigdy przedtem
jestem naprawdę szczęśliwa
szczęśliwością niebanalną.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.