Zmierzch
…I zapadł zmierzch, choć na niebo
słońce wstąpiło, światło śląc swe
złowieszcze- gdyż w mych oczach blask nawet
ciemnością- patrzę przeto zza Śmierci
pryzmatu.
Ona kosą skrwawioną jasny promień odbija i
okrywa czule czarnym całunem, a Noc cicho
czai się z sierpem księżyca-
Już niedługo nim oko Jutrzni wyłupie.
autor
Tristia
Dodano: 2007-05-23 23:56:33
Ten wiersz przeczytano 607 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.