Zmierzch lata
Przeminęła wiosna
przeminie i lato
choć bym była cesarzową
nic nie poradzę na to
na drugiej półkuli
zima już zmierzcha
wiewiórka ruda
dojada ostatniego orzeszka
może przygarnie mnie dłonią
na antypodach wiosna
tym co zostaną
przyślę kartkę radosną
napiszę jak nowa trawa rośnie
wspięta na palce
zajrzę kwiatom do kielichów
zachodzącym latem
nie martwię się już wcale.
autor
TES
Dodano: 2014-09-18 18:35:49
Ten wiersz przeczytano 1036 razy
Oddanych głosów: 23
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (19)
Mnie tegorocznego lata szkoda szczególnie, ale jesień
uwielbiam także, szczególnie tę złotą - polską.
Rozbudziłaś wyobraźnię, pozdrawiam !
P.S. Tylko kropka na końcu niepotrzebna :)
Ładnie TESO:-) . Na wesoło, choć u Nas zima tuż,
tuż:-) . Miłego
ładnie optymistycznie o przyrodzie
ja jednak w Polsce zostanę Pozdrawiam serdecznie TES:)
"Wspięta na palce
zajrzę kwiatom do kielichów" ładnie:)