Zmysły świtem malowane
Na co komu życie twarde
Na co słońce, skały, woda
Po co karmić życie marne
Gdy na szczęście znika moda
Na co komu zimny piasek
Na co piórko od poduszki
Po co walczyć z nikłym czasem
Gdy głód patrzy na okruszki
Na co komu suchy owoc
Na co oczy wymęczone
Po co nawoływać pomoc
Gdy końce sznurka złączone
„Życie milczy póki nie zastanie
świt”
autor
Bubstone
Dodano: 2006-01-17 20:30:01
Ten wiersz przeczytano 533 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.