Znak pokoju...
Aby na świecie panował pokój...
Dziś wśród ludzi nie ma zgody…
Świat to wielkie morze zła…
Serca nasze, na pył dziś zdarte
i dusza roztargana przez nasze
zbrodnie…
Dziś człowiek walczy ze swym bliźnim,
toczy walkę z samym sobą…
Dziś zabija swe uczucia,
zatruwa swą wyobraźnię…
Nie, już dość…
Za dużo zła wyrządziliśmy..
Koniec…
Świat potrzebuje pokoju…
W śród zamętu wyrwał się głos:
Dość!
Otwórzmy oczy i zobaczmy,
że obok nas jest drugi człowiek,
taki sam jak My!
Otwórzcie swe serca na dobro,
dostrzeżmy jasną stronę życia,
przyjmijmy radość…
Otwórzmy wyobraźnię i
ujrzyjmy to co dobre,
spójrzmy ile możemy zdziałać
wspólnymi siłami…
Wznieśmy swe serca ponad morze zła,
wznieśmy na wyżyny dobra
i mimo żalu jaki je wypełnia
Przekażmy sobie znak pokoju...
Wylejmy przy tym łzę,
choćby jedną, ale szczerą,
łzę żalu za swą pychę i nienawiść…
Niech z naszych ust popłynie
choćby jedno prawdziwe słowo
zwykłe: Przepraszam…
Niech rozbłyśnie nam nadzieja,
piękna gwiazda pokoju,
Niech ugasi w naszych sercach zło…
Niech wasza dusza wzniesie się
lekko jak ptak...
Niech uleci tam, gdzie mieszka świt
miłości…
Przekażmy sobie znak pokoju...
Niech na twarzach Naszych zagości
szczery uśmiech, który da radość
innym…
Przekażmy sobie znak pokoju...
Wlejmy na nowo w swe serca miłość…
obdarzmy nią innych…
Przekażmy sobie znak pokoju...
Zapomnijmy o zawiści, zapomnijmy o
pogardzie…
Przekażmy sobie znak pokoju...
Nie zapominajmy o swym
człowieczeństwie…
Przekażmy sobie znak pokoju...
Nie wypierajmy się dobroci,
nie udawajmy, że nasze serca skałą są
Przekażmy sobie znak pokoju...
Żyjmy…
"Choć tyle żalu w nas, przekażmy sobie znak pokoju..."
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.