ZNIENACKA
ZNIENACKA
Przyszło sobie pożądanie,
I wzięło mnie we władanie.
Ależ mieliśmy śniadanie,
Kęs chleba pomiędzy kochaniem!!
....jak miło być spontanicznym...
autor
ROZTRZEPANA
Dodano: 2005-01-11 08:20:03
Ten wiersz przeczytano 924 razy
Oddanych głosów: 21
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.