znikam
znikam
powoli zanurzam się w noc
coraz ciszej gra ulica
jej muzyka
rozpływa się w ciemności
a gdy odejdę stąd na zawsze
pomyśl czasem o mnie
przypomnij sobie
o kimś kto tak bardzo chciał
być szczęśliwy że aż
zniknął
autor
Peggi Brown90
Dodano: 2007-05-11 12:24:33
Ten wiersz przeczytano 508 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
ulotny klimat nasycony emocjami..........
"że aż
zniknął"
....a gdzie jest chociażby trochę determinacji w
realizacji szczęścia :)...pozdrawiam
wiersz bardzo uroczy i ma swój klimat
Fajny pomysł i opisane bardzo obrazowo. Podoba mi się
:)