Znowu dół
Tyle we mnie złości,
nosi mnie, rozsadza
i nic się nie układa,
cierpię na brak radości.
Próbowałam sobie poradzić,
czytałam książki, słuchałam ludzi,
nie potrafię w sobie dobrego obudzić
i dookoła nikogo nie ranić.
Nie chcę użalać się nad sobą,
chcę walczyć z przeciwnościami,
a nie z własnymi łzami,
chcę być inną osobą.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.