Znowu smutne deszcze
Łez moich smutne deszcze
przeszyłeś promieniem słońca
i rozsypała się tęcza
uczucia , co światło ujrzało
malutką iskrę nadziei
w żar pragnień rozpaliłeś
płomieniem
i któż by się tego spodziewał
że kiedyś tak będzie bolało
Dziś w płatkach róż zasuszone
wspomnienia pocałunków
ust czerwień beznamiętnych
chociaż spragnionych jeszcze
kropelki krwi na kolcach
ból palców skaleczonych
tylko
wzrok pusty puste serce
i znowu smutne deszcze
autor
Kalina66
Dodano: 2007-01-16 18:35:01
Ten wiersz przeczytano 555 razy
Oddanych głosów: 12
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.