Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Żołnierz

Grześkowi i wszystkim innym przyjaciołom wcielonym do armii teraz lub w przyszłości

Naprzód marsz! Od czoła stój!
Baczność! Spocznij!
Krzyk dowódcy w uszach brzmi jak głos wyroczni.
Ta wyrocznia każe biec na poligony,
Biegnij głodny, biegnij brudny i zmęczony!

Ładuj! Pal! Ładuj! Pal!
Padnij! Powstań!
Jesteś w armii, twoja rola jest tu prosta.
Rób, co mówią, tu nieważne jest, co czujesz!
To, co myślisz też ich nie interesuje!

Capstrzyk! Spać! Capstrzyk! Spać!
Póki dają!
Wy obrońcy kraju- tacy wcześnie wstają.
A więc zerwie was kaprala wrzask nad ranem,
Jak źle komuś, niech pogada z kapelanem!

Trójki twórz! Trójki twórz!
Broń na ramię!
Jakie piękne wasze umundurowanie...
Błyszczą jednakowe hełmy, lśnią kamasze
I was tylko odróżniają twarze wasze.

Nie mów nic! Nie mów nic!
Milcz jak kamień!
Jeśli nie chcesz poznać, co to docieranie!
Mruknij coś, chociaż i pół słowa,
Kapral gotów opór z ciebie wypompować!

Pot i krew! Pot i krew!
Na twym ciele
Zęby ściśnij, bo już nie zostało wiele.
Wkrótce raz ostatni przed dowódcą staniesz,
W pysk mu spluniesz, bagnet na kolanie złamiesz!

autor

Nils

Dodano: 2006-03-30 18:20:34
Ten wiersz przeczytano 511 razy
Oddanych głosów: 4
Rodzaj Rymowany Klimat Zimny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »