Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

żona...

wdzięczna Ci jestem za każde uderzenie
za chwile grozy, za poniżenie
za kłamstwa i oszczerstwa
za cierniową drogę do mego zwycięstwa

za stłamszenie godności
za szyderstwo wobec słabości
za dłoń, co spychała na dno
za łzy, złość, bagno

za każdy policzek mi wymierzony
za ciało naznaczone piętnem żony
za ból, co tkwi i płonie w mym wnętrzu
oraz za przywilej życia do żałoby po mężu

autor

kru_szy_na

Dodano: 2008-12-18 18:55:15
Ten wiersz przeczytano 493 razy
Oddanych głosów: 6
Rodzaj Rymowany Klimat Smutny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (4)

Kerrey Kerrey

I właśnie dlatego nie wyszłam za mąż.

Czarna łza Czarna łza

wiele na świecie niesprawiedliwości , ja to nie
pojmuję jak na kobietę podnosi się ręka... tym
wierszem obudzilaś smutne wspomnienia z dzieciństwa...

kayon kayon

Czas leczy rany najgorsze co w tym ze ukochany
zadawał je Ci Dobrze ze zmarł toś się wyzwoliła
zdrowych spokojnych i żałoby nie noś za gnoja

alegoria alegoria

bardzo smutnie,poważnie zabrzmiało...

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »