"Żono moja, szczęście moje"
Zainspirował mnie wiersz milyeny pt "do Męża!"
Żono ukochana, wybrana z tysięcy,
na zawsze zostaniesz moim ideałem,
choć obecnie gadasz chyba dużo więcej,
niźli w tamtych czasach kiedy cię
poznałem.
Ale tak jak dawniej nie masz w co się
ubrać,
kiedy wychodzimy na byle imprezę
i wiecznie narzekasz, że jesteś za
gruba.
W ostatnio kupioną sukienkę nie
wleziesz.
Każesz godzinami snuć się po galeriach,
choć wiesz, że zakupów naprawdę nie
znoszę,
lecz tę eskapadę mogą tylko przerwać,
wyrwane z portfela ostatnie już grosze.
By nic nie zachwiało tej naszej sielanki
zapamiętaj jedno – gdy trwają
mistrzostwa,
od pierwszej potyczki, po gwizdek
ostatni
w mojej dyspozycji pilota pozostaw.
Komentarze (61)
Dziękuję Romo i Limuze za pozytywną ocenę wierszyka:)
Miłego dnia.
Przyciągnął mnie tytuł : Żono moja a reszta super z
humorkiem , bardzo mi się podoba
pozdrawiam
Mnie też się bardzo podoba wiersz, jak realny obrazek
z wielu domów. Pozdrawiam serdecznie życząc miłego
dnia:-)
"milyeno":) Przepraszam za błędny zapis
Dziękuję nowym gościom za komentarze.
Mileno: cieszę się, że się podoba, bo przecież to Twój
wiersz mnie zainspirował:)
Miłego dnia wszystkim.
Bardzo mi się podoba Twój wiersz Krzemanko!
Ja to raczej jestem "nieszczęście moje";)
nie lubię galerii, nie mamy telewizji, mówię mało, 50
kg
Mój mąż ma pecha;)
Pozdrawiam dobranocnie :)
No własnie -kup drugi telewizor koniecznie w galerii
hi hi-Wiersz super
za te "galerie" pozostawi pilota tylko do jego
dyspozycji
najlepiej kup drugi telewizor,bardzo się podoba,
pozdrawiam
:) Miłego wieczoru karacie.
Bardzo ładny wiersz i na czasie!
Pozdrawiam!
Demono: Duchy tak mają, że wszędzie nos wściubiają:))
chacharku: to raczej klimaty z niejednej chaty, nie
bardzo poetyckie:))
Miło mi Eleno, Ziu-ko i kalokieri, że Was także
wierszyk rozweselił:))
Miłego wieczoru wszystkim.
Dobre.
Świetny! dziękuję za uśmiech:)
trafiony i na czasie :)