Zosia
Zosiu, powiedz mi,
Czego brakuje ci do szczęścia?
Przecież masz dwoje rodziców,
Wielki dom nad jeziorem,
Tysiące sukienek
I lalek.
Więc powiedz mi,
Zosiu,
Chcesz więcej zabawek?
Bo widzisz kochana,
Zazdroszczą ci dzieci,
Głodne i samotne,
Na całym świecie.
Nie widzisz ich może przez swoje nowiutkie
okulary,
Lecz są wszędzie.
Więc, powiedz mi,
Zosiu,
Czy nie wiesz, naprawdę,
Że na świecie dzieci głodują,
A twoi rodzice,
Zamiast na pomoc takim dzieciom,
Na twoje głupotki pieniądze marnują?
Komentarze (8)
szczery bunt się w Tobie budzi..i otwiera DOBRE
SERDUSZKO, Patrysiu!
poruszyłaś ważki temat lekkim wierszem, który zmusza
do głębszej refleksji, przyczyniając się do naprawy
tego świata...super:) miłego dzionka
ładny przekaz.
Niestety rzeczywistość jest jaka jest...najczęściej ci
co mają w nadmiarze nie potrafią się podzielić,
natomiast biedny odda ostatni grosz. Pozdrawiam
No cóż dzieci chowane w dobrobycie nawet gdy dorastają
takie rzeczy rzadko dostrzegają.
Pozdrawiam.
Zosia za mała by zrozumieć
pozdrawiam :))
Zosia samosia, niewiele dostrzega.
Miłego weekendu.
może Zosia jak dorośnie inaczej spojrzy przez swoje
okulary ....
mam jednak wątpliwości bo czym skorupka za młodu
nasiąknie ....
pozdrawiam - miłego :-)