zostałaś, tyś jeszcze tu, pozostań
Zasypiam dziś w objęciu ciepła
Zobaczę barwne ryby w wodzie
Usłyszę cichy szept bezgłośny
To trzepot skrzydeł nietoperzy
Dokończę słów, pisanego listu
Dopiszę słowa, przyjaźń i
to nie wszystko
Obok słów narysuje obrys kwiatu
W nim umieszczę tajemnicę znaku
Znak to dwa ekrany od siebie oddalone
Słowami, słowami pięknymi zespolone
Zasypiać dziś w ramionach, w myśli ona
Przesuwają się kolory przed oczyma
To barwne rybki, skalary –welony
Już mnie dotknęła delikatna ręka snu
Czuje jej subtelny zapach,
zostałaś, tyś jeszcze tu
Zostań proszę
Bolesław – śnij
Autor:slonzok
Bolesław Zaja
Komentarze (5)
Sympatyczne i z Miłością, podoba mi się :)
Piękne, delikatne marzenia. To prawda, najpierw
człowiek marzy, a potem pojawia się sen. Pozdrawiam
Bolesławie.
Piękny i ciepły:)pozdrawiam serdecznie:)
Jeszcze sen nie przyszedł, a pojawiły się piękne
marzenia. Bardzo ładny ciepły wiersz.
w:)