zostaliśmy stworzeni z momentów
https://www.youtube.com/watch?v=0l-4b8Pcb2Q
Nie mogę spać więc wychodzę w ciemność
wspinam się na wzgórze i tam przystając
obserwuję ulice mrok załamany
jasnościami
jak one lśnią przenikając mrok w nas
i tak wyciągam dłoń by złapać choć jeden
dla ciebie pędzę do domu
i wpuszczam go prosto do naszego łóżka
mając nadzieję, że nie jest za późno
by rozświetlić ten cień
który pokrył naszą miłość
zrzucam ubranie kładę się i czekam
lecz ten cień jest tak wielki
spisz oddychając głęboko
samotne serce jest zrozpaczoną sierotą.
Komentarze (9)
"jak one lśnią przenikając mrok w nas
i tak wyciągam dłoń by złapać choć jeden
dla ciebie pędzę do domu
i wpuszczam go prosto do naszego łóżka
mając nadzieję, że nie jest za późno" - kto jest tym
"go"? Proponuje przed wpisaniem wiersz przeczytanie go
"ze zrozumieniem"
Not-drunk:
Momento mori (to do Twego wpisu do "Idź")!
Nawet smarując dżem wiesz, że w życiu ważne są tylko
chwile. To prawda.
A wiersz?
SPISZ na straty...
świetny, mroczny przekaz sercem pisany...adekwatny,
smutny klip:) pozdrawiam
Smutno.Pozdrawiam
Samotność we dwoje jest chyba jeszcze cięższa niż
bycie zupełnie samotnym. Miec kogoś w zasięgu reki a
jednak daleko. Pozdrawiam.
Zabiegający o miłość:) Ładny:))
smuuutno tak:)pozdrawiam
śpisz*
te samotne serca smutne to
pozdrawiam:)
Samotne serce pragnie znaleźć swoje miejsce.