Zrezygnowana
Topię swoją duszę
w zamglonej nicości.
Trzymam się kurczowo wspomnień,
wspomnień zamienionych w żal,
wspomnień, które bolą,
wspomnień, które zabiły mój uśmiech.
Nie mam już siły,
nie mam powodu,
by walczyć z przeznaczeniem.
Bo teraz już wiem,
że nie będe miala drugiej szansy,
wiec czas zrezygnować z walki.
Komentarze (1)
Nadzieja umiera ostatnia - tak powiadają i nie
zakładaj z góry ( to, do peelki), że nie ma już sensu,
że nie warto...Najgorzej się poddać!