Zrozumieć siebie...
Momentami sama siebie nie rozumiem...:(
Znów świat mi zawirował w koło,
Poczułam że mogę być obok...
Myślę jednak że to i tak chyba za mało,
bo to co boli od razu boleć przestało...
Tak trudno jest siebie zrozumieć,
a jeszcze trudniej jest sobie ulec...
Dotrzeć gdzieś głęboko do wnętrza
i odkryć kto na prawdę tam mieszka...
Czasem po prostu boję się siebie,
że coś powiem, zrobię
a za moment się z tego zaśmieję...
i jak ja mam sobie zaufać
by znów nie być tylko cieniem własnego
ducha...
Bo w życiu tylko sercem można się
kierować
bo rozsądek dla mnie to ślepa droga...
Nie tracić przy tym wiary i nadzieji,
że to co raz minęło, nie da się odmienić...
Z dedykacją dla wszystkich ludzi którzy nie potrafią zrozumieć siebie samych...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.